
Zima rządzi się swoimi prawami. W Trójmieście może tego nie widać (choć bardzo żałujemy), ale jednym z takim praw jest śnieg i mróz. Choć w klimacie świątecznym na pewno nam ich brakuje, to w przypadku właścicieli posesji odpowiedzialnych za ich odśnieżanie mogą one nastręczać nie lada problemów. Co bowiem w przypadku, gdy ktoś dozna uszczerbku po poślizgnięciu się przed naszą nieruchomością? Czy zatrudnienie podwykonawcy do dbania o nasz teren zdejmuje z nas tę odpowiedzialność?
To zależy. Zgodnie z art. 429 k.c., kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.
Powierzający może zatem zwolnić się od odpowiedzialności w dwóch przypadkach:
a) gdy wykaże brak winy w wyborze, a więc gdy udowodni, że dochował należytej staranności przy powierzeniu wykonania czynności osobie trzeciej,
b) gdy powierzył wykonanie czynności osobie, która zawodowo trudni się wykonywaniem tych czynności w ramach swojej działalności.
Odpowiedzialność jest zatem wyłączona, gdy wykonawcą jest profesjonalista. Powierzenie wykonania czynności takiemu podmiotowi oznacza zatem, że powierzający zachował się z należytą starannością. Pojęcie profesjonalisty nie jest w tym zakresie zdefiniowane, ustawodawca odwołuje się do kryterium prowadzenia zawodowo działalności, w ramach której powierzono wykonanie określonej czynności (lub rodzaju czynności).
Jak wskazuje Sąd Apelacyjny w Białystoku w wyroku z dnia 17 stycznia 2018 roku (I ACa 708/17): „Ustawodawca w art. 429 k.c. umożliwił zwolnienie się powierzającego od odpowiedzialności między innymi poprzez wykazanie, że określona czynność, przy wykonywaniu której doszło do wyrządzenia szkody, została powierzona profesjonaliście, a więc osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. Chodzi w tym przypadku o jakąkolwiek osobę prawną, fizyczną czy jednostkę organizacyjną, prowadzącą zawodowo działalność określonego rodzaju, nawet jeżeli nie ma ona charakteru działalności gospodarczej. Dla zwolnienia osoby zlecającej wykonanie czynności z odpowiedzialności istotne są, zatem dwa fakty: zawodowy charakter działalności wykonawcy oraz przynależenie zleconej czynności do zakresu tej działalności”.
Nie oznacza to, że zawsze taka odpowiedzialność będzie wyłączona. „W wypadku wykazania, że wykonanie czynności powierzono profesjonaliście, powierzający może ponosić odpowiedzialność za powstałą szkodę, jeżeli została ona spowodowana jego własnym zawinionym zachowaniem, innym niż nieprawidłowy wybór wykonawcy” (wyrok SA w Lublinie z 8.05.2013 r., I ACa 499/12, LEX nr 1353792).
A co jeżeli sam dbam o swoją nieruchomość? Twoja odpowiedzialność uzależniona będzie od oceny należytej staranności przy zadbaniu o newralgiczny teren.
Zgodnie z art. 355 § 1 k.c., dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność).
Przepis art. 355 § 1 k.c. stawia wymaganie wykonywania zobowiązania z należytą starannością, to jest starannością ogólnie wymaganą w stosunkach danego rodzaju. Wzorzec należytej staranności ma charakter obiektywny.
Jeśli więc przy opadach śniegu regularnie odśnieżasz swój teren, a mimo to dojdzie do wypadku – jest spora szansa na uniknięcie odpowiedzialności.
„W warunkach odwilży w okresie zimy, w nocy, w czasie opadu atmosferycznego nie sposób oczekiwać od właściciela nieruchomości przylegającej do chodnika, aby w sposób nieprzerwany, permanentny zapewniał uprzątnięcie błota, śniegu i lodu. Przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie określają częstotliwości wykonywania tych czynności. Właściciel nieruchomości dochowa więc należytej staranności w tym względzie, jeśli czynności te były przez niego rzeczywiście wykonywane w sposób periodyczny, choćby efekt tych czynności nie był trwały” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 05 kwietnia 2019 roku, I ACa 32/19).
„Właściciel nieruchomości położonej przy chodniku nie ponosi na podstawie art. 415 k.c. odpowiedzialności za szkody poniesione przez przechodnia w wyniku upadku, jeśli periodycznie uprzątał chodnik ze śniegu i błota, także wtedy, gdy efekt tych czynności nie był trwały” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2017 roku, III CSk 356/16).